Drink, który się nie nudzi czyli włoskie bellini :). U mnie w wersji brzoskwiniowej ale świetnie będą nadawały się również inne owoce takie jak truskawki, morele, nektarynki czy poziomki. Przepis pochodzi z książki Jamiego Oliviera „Kulinarne wyprawy Jamiego”. Przygotowuję go zawsze gdy uda mi się dostać prosecco w dobrej cenie, a w koszyku na owoce spoczywają jakieś dojrzałe brzoskwinie. Poza jakością składników ważne jest również by były porządnie schłodzone – wtedy drink na pewno będzie udany. Polecam na wieczory z przyjaciółmi albo we dwoje

Składniki na 5 – 6 porcji:

• 2 – 3 dojrzałe i słodkie brzoskwinie
• 1 butelka białego, wytrawnego wina musującego (najlepiej prosecco)
• Kostki lodu (opcjonalnie)

Przygotowanie:

• Brzoskwinie schłodzić w lodówce, wino musujące również – najlepiej chłodzić kilka godzin.
• Przygotować drinka tuż przed podaniem.
• Brzoskwinie dokładnie umyć, przekroić na pół i wyciągnąć pestkę. Miąższ przenieść do pojemnika blendera lub malaksera i zmiksować na gładki mus. Jeśli będzie gęsty ewentualnie dodać odrobinę wody.
• Brzoskwiniowy mus przelać do kieliszków, uzupełnić kieliszki schłodzonym winem musującym i podawać natychmiast. Ewentualnie dodać kostki lodu.

Smacznego