Doskonały na obiad dla dwojga ale świetnie sprawdzi się również jako danie dla całej rodziny. Tak podana ryba była pierwszą jaką zrobiłam w swojej karierze. To zamierzchłe czasy ale lubię wracać do sprawdzonych przepisów. Jestem trochę sentymentalna choć w tym wypadku to uzasadnione, bo tak przygotowana ryba (która jest trudną potrawą) sprawiła, że uwierzyłam w swoje możliwości kulinarne i zaczęłam zgłębiać sztukę, która teraz tak mnie pochłania :)… Uwielbiam szpinak i wyraziste sery, a to danie łączy oba smaki. Za pierwszym razem korzystałam z filetów dorsza, które smażyłam otoczone w mące. Tym razem chciałam by danie było zdrowsze i postanowiłam zgrillować rybę, tym bardziej że miałam dostęp do polędwicy dorsza, która jest zdecydowanie grubsza od tradycyjnych filetów i wiedziałam, że będzie lepiej nadawała się na grilla. Nie wolno zbyt długo poddawać dorsza obróbce cieplnej ponieważ bardzo łatwo wysuszyć jego mięso (z resztą to przypadłość każdej ryby). Nie należy również przekręcać filetów za często w trakcie grillowania, bo mięso się rozpadnie (jest bardzo delikatne). Możemy zrezygnować z makaronu na rzecz ryżu ale obowiązkowo należy skropić rybę sokiem z cytryny przed jedzeniem. Cóż więcej mogę napisać… Warto wypróbować ten zestaw :). Polecam

Składniki na 2 porcje:

• dwa filety z polędwicy dorsza po ok 170-200g
• 150 g szpinaku
• 50g gorgonzoli (lub innego sera z niebieską pleśnią np. lazur, stilton)
• 125 ml śmietany 30%
• żółtko jajka
• 150g makaronu papardele lub innego ulubionego
• 3 ząbki czosnku
• 2 łyżki masła
• 3 łyżki soku z cytryny (albo więcej)
• pieprz i sól do smaku
• dodatkowo plasterek masła

Przygotowanie:

• Filety z dorsza umyć, osuszyć i skropić sokiem z cytryny oraz oprószyć solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem. Tak przygotowaną rybę odstawić na pół godziny do lodówki
• W tym czasie umyć świeży szpinak (i posiekać), bądź rozmrozić ten zamrożony. Następnie na rozgrzanej patelni stopić masło i chwilę podsmażyć posiekane ząbki czosnku (by oddały zapach i smak ale się nie spaliły) i dodać posiekany szpinak. Chwilę smażyć całość aż szpinak zwiędnie.
• Następnie dodać roztrzepane żółtko w śmietanie 30% i ser pokruszony na kawałki. Chwilę mieszać aż składniki się połączą. Dodać sok z cytryny i doprawić do smaku pieprzem, solą i sokiem z cytryny.
• Ugotować makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu.
• Rozgrzać patelnię grillową, ułożyć na niej kawałek podziurawionej folii aluminiowej (mięso dorsza jest delikatne i może przypalać się bez folii) i grillować dorsza 6-8 minut z jednej strony z położonym na wierzchu plasterkiem masła (mięsa nie należy co chwilę przewracać) i 4-5 minut z drugiej strony. Ważne jest by patelnia była dobrze rozgrzana, to klucz do sukcesu :). Po tym czasie zdjąć mięso ryby z grilla (dłuższe grillowanie jest w stanie je przesuszyć)
• Na talerz wyłożyć ugotowany makaron, polać go sosem szpinakowym i położyć filet dorsza na wierzchu. Podawać z cząstkami cytryny do skropienia.

Smacznego