Oto moje śniadanie :). Posiłek, który bardzo często zaniedbujemy, a jest najważniejszy w ciągu dnia i powinno się poświęcić mu chwilę uwagi. Jako podlotek miałam dość lekceważące podejście do śniadania – mimo że rodzice podsuwali, a to zupę mleczną, a to jajka na miękko (ech… to se ne vrati…). Ale wszystko zmieniło się gdy okazało się, że śniadanie, to czasami może być jedyny posiłek spędzony z bliskimi w ciągu dnia. Zaczęłam mu się bardziej przyglądać i doceniać menu śniadaniowe. Dziś prezentuję moje ulubione poranne danie czyli owsiankę :). Gdy tylko otworzę oczy biegnę do kuchni by ją przygotować. Zajmuje to dosłownie 10 minut. Korzystam z owoców, które mam pod ręką – w tym wypadku to banany (taka pora)… ale uwielbiam przede wszystkim dodawać owoce sezonowe – maliny czy truskawki przywiezione od babci smakują wybornie o poranku. Poza świeżymi owocami dodaję również płatki różnych zbóż czy kasz, pestki dyni, słonecznika, orzechy, suszone owoce, czasami czekoladę gorzką oraz jogurt (zależy na co mamy ochotę). Takie śniadanie odżywia, dostarcza niezbędnych witamin, mikro i makroelementów, poprawia przemianę materii, daje dawkę energii na cały dzień i skutecznie poprawia humor bo jest po prostu pyszne. Dbajmy o siebie, a najlepiej zacząć to robić od samego rana :)!
Składniki dla 2 osób:
- ok 60 g płatków (u mnie mieszanka owsianych, jęczmiennych i gryczanych) – można dodać też otręby
- łyżka rodzynek i łyżka suszonej żurawiny
- trzy łyżki suszonych śliwek, grubo posiekanych
- 1 banan
- garść uprażonych na suchej patelni orzechów włoskich
- garść płatków migdałów
- łyżka syropu klonowego, miodu bądź cukru
- 2 kostki gorzkiej czekolady posiekanej na płatki nożem
- woda w ilości podwojonej objętości płatków (lub mleko albo mleko sojowe)
Przygotowanie:
- Płatki uprażyć na suchej patelni (można zrobić to dzień wcześniej – smakują wtedy lepiej)
- Przenieść płatki do garnka, wrzucić drobno pokrojonego banana, zalać wodą (lub mlekiem) i zagotować. Gotować całość chwilę ok 2-4 minut. Jeśli owsianka jest zbyt gęsta, dodać trochę wody i chwilę pogotować.
- Następnie dodać ¾ owoców suszonych (resztę zostawić do dekoracji), doprawić syropem klonowym (miodem lub cukrem do smaku) i wyłożyć do talerzy. Posypać pozostałymi owocami, orzechami i płatkami migdałów i posiekaną czekoladą (można również dodać 1-2 łyżki jogurtu). Jeść póki ciepłe :).
Zostaw odpowiedź