Pierogi mogą być faszerowane mięsem, soczewicą, kaszą gryczaną, grzybami, owocami, czy tym na co tylko mamy ochotę. Ja jednak najbardziej lubię te tradycyjne czyli tzw. ruskie z ziemniakami i serem białym. To smak mojego dzieciństwa. Pamiętam jak robiła je Babcia gdy przyjeżdżałam do dziadków na roztoczańską wieś. Tam właśnie pierwszy raz lepiłam pierogi i ten wyczyn strasznie podbudował moje morale, poczułam się niesamowicie potrzebna (miałam 12 lat). Wyprodukowałyśmy wtedy z Babcią ok. 90 pierogów (z czego ja 10). Najadła się cała rodzina, a mój młodszy brat i kuzyn urządzili zawody w ich jedzeniu. Łezka kręci się w oku na samo wspomnienie… To były czasy… z resztą do tej pory na roztoczańskiej wsi czas płynie wolniej i to jest piękne :). Ruskie to również ulubione pierogi mojego Męża i trochę trwało zanim zadowoliłam jego kubki smakowe. Tak przyprawione spełniły oczekiwania i polecam zestaw dodatków do sera i ziemniaków przedstawiony poniżej. Ważne by ser był dobrej jakości, nie należy używać sera chudego bo pierogi dużo stracą na smaku. Ja dostałam ser od babci, wiejski, prawdziwy i zdrowy. Świetny do pierogów, piroga gryczanego (biłgorajskiego) jak również na słodko do dżemu czy miodu. Apropos piroga biłgorajskiego… niebawem zagości na blogu. Wszystko w swoim czasie, póki co polecam przepis na ruskie wg upodobań mojego Męża.

Składniki na ok. 30-35 pierogów:

Farsz:

• 150g dobrej jakości białego sera (najlepiej pełnotłustego)
• 4 duże ziemniaki
• 2 łyżki bardzo drobno posiekanych świeżych listków mięty
• 2 ząbki czosnku
• Pół średniej wielkości cebuli
• 1 łyżka masła
• Czarny pieprz i sól do smaku

Ciasto:

• 300gmąki
• Szklanka gorącej wody
• Szczypta soli
• 30g masła lub oliwy z oliwek

Przygotowanie:

Farsz:

• Ziemniaki obrać i ugotować do miękkości w osolonej wodzie. Gdy będą jeszcze ciepłe przecisnąć wraz z serem przez praskę do ziemniaków lub bardzo dokładnie rozgnieść łyżką (nie mogą pozostać grudy). Ziemniaki i ser można również przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa (2 razy).
• Bardzo drobno posiekać połówkę cebuli i jeden ząbek czosnku i podsmażyć chwilę na maśle. Zeszkloną cebulę i czosnek dodać wraz z masłem do farszu. Wsypać posiekaną miętę, drugi drobno posiekany ząbek czosnku i bardzo dokładnie wymieszać farsz by dodatki były równomiernie rozłożone. Doprawić świeżo mielonym czarnym pieprzem i solą.

Ciasto:

• Masło rozpuścić w szklance gorącej wody (lub do wody wlać oliwę). Mąkę wymieszać z solą w misce i wlać do niej wodę z masłem. Zamieszać łyżką do połączenia się składników (woda odda ciepło mące, można się poparzyć gdy od początku będziemy gnieść rękami). Powstałe „kluski” wyciągnąć na stolnicę i gnieść przez ok. 5-10 minut do powstania gładkiego ciasta. Powstałe ciasto przykryć ściereczką i odstawić by odpoczęło na ok. 30-45 minut.
• Następnie zagnieść ciasto jeszcze chwilę (1-2 minuty), podzielić na cztery części i rozwałkować bardzo cienko podsypując mąką. Szklanką wycinać koła. Na każde koło nakładać pełną łyżeczkę farszu i zlepiać brzegi pierogów. Dociskając grzebień każdego pieroga łyżeczką w kilku miejscach utworzyć falbankę.
• Gotować w osolonej z łyżką oliwy (zapobiegnie sklejaniu) wodzie do wypłynięcia. Następnie szybko wyławiać cedzakiem i studzić na talerzach. Nie należy wrzucać wszystkich pierogów na raz. Gotujemy je stopniowo po kilka sztuk – w garnku o średnicy ok. 24cm gotujemy jednocześnie 6-8 pierogów.
• Podawać z masłem posypane listkami mięty i świeżo mielonym czarnym pieprzem lub ze skwarkami.

Smacznego!