Moje tegoroczne uzależnienie… Pieczona papryka, tym razem w postaci zupy krem. Kto nie próbował niech żałuje bo zupa z pieczonych warzyw smakuje obłędnie. Jest prosta w przygotowaniu – najpierw piecze się wszystko w jednym naczyniu żaroodpornym, miksuje, doprawia i już można jeść – bez gotowania! Jest wyjątkowo aromatyczna, lekka i bardzo zdrowa. Do kremu bardzo pasuje feta, szczypiorek i natka pietruszki. Jak już pisałam, uzależniłam się :).
- 6 – 7 czerwonych papryk
- 1 papryczka chili (opcjonalnie)
- 5 pomidorów malinowych
- 2 małe cebule (mogą być czerwone)
- Główka czosnku
- 2 łyżki oliwy
- Pieprz , sól i cukier do smaku
- Suszone oregano do posypania warzyw
- 1 łyżka sosu sojowego (opcjonalnie)
- 1 szklanka bulionu
- 100ml śmietany kremówki (opcjonalnie)
Do podania: ser feta, natka pietruszki (lub tymianek) i szczypiorek, grzanki lub bagietka
Przygotowanie:
- Piekarnik nagrzać do 200 stopni.
- Pomidory i paprykę dokładnie umyć. Wyciąć twardy trzon pomidora, paprykę podzielić na pół i pozbyć się gniazda nasiennego i nasion. Cebulę obrać i przekroić na pół. Główkę czosnku oczyścić i dokładnie umyć – nie obierać, czosnek musi zostać w łupinkach.
- Wszystkie warzywa ułożyć w naczyniu żaroodpornym (albo w dwóch – bo jest ich dużo), posypać je pieprzem, solą i oregano, skropić oliwą i wstawić do nagrzanego piekarnika.
- Piec przez 15 – 20 minut, następnie paprykę i cebulą obrócić na drugą stronę i piec kolejne 15 minut.
- Po wyjęciu z piekarnika – zdjąć skórę z pomidora i papryki (można również ją pozostawić). Paprykę pomidory i cebule przenieść do misy blendera lub malaksera. Czosnek obrać z łupinek – będzie tak miękki że jego obieranie nie będzie problematyczne – sam będzie „wyskakiwał” z łupinek przy nacisku i dodać do pozostałych warzyw. Do pojemnika miksera przenieść również płyn który wyciekł z warzyw podczas pieczenia – nie wolno go wylewać, to sam smak! Zmiksować wszystko na gładki, aromatyczny krem.
- Do zupy wlać gorący bulion, doprawić do smaku pieprzem ,solą i ewentualnie cukrem, sosem sojowym i śmietanką.
- Podawać ciepłą z pokruszonym serem feta, natką pietruszki lub listkami tymianku i szczypiorkiem. Warto również skropić zupę oliwą dobrej jakości i posypać świeżo mielonym czarnym pieprzem.
sierpień 28, 2013
Właśnie pomyślałam niedawno o zupie z pieczonej papryki na kolację ze znajomymi. Bardzo zachęcający przepis
Pozdrawiam serdecznie!
sierpień 28, 2013
Zupa mi i moim bliskim bardzo smakowała:). Teraz rozpoczynam rozważania dotyczące konfitury z pieczonej papryki i sałatki… Tyle pomysłów, tylko dzień za krótki :)…
Pozdrawiam
wrzesień 8, 2013
Robisz piękne zdjęcia
A ta zupka musiała być wyborna 
wrzesień 8, 2013
Dziękuję
czerwiec 23, 2014
Dopiero odkrylam Twojego bloga i nie moge sie oderwac. Moje smaki.
czerwiec 24, 2014
Ach urosłam ;)… Miałam małą przerwę w blogowaniu ale takie komentarze motywują i dodają skrzydeł. Dziękuję i życzę smacznego