Jedna z lepszych zup krem z kukurydzy i w ogóle. Aromatyczna, delikatna, lekko słodkawa i wyrazista. Kilka razy robiłam już zupę z kukurydzy, ale mieszanka kurkumy, kminu rzymskiego i cynamonu w tym zestawieniu zdecydowanie skradły moje serce i najbardziej smakowały mojej rodzinie. By nie marnować kawałeczków kukurydzy pozostałych na sicie po sączeniu zupy, postanowiłam zrobić kotleciki kukurydziane do zupy. To był strzał w dziesiątkę, bo smak kotlecików świetnie komponował się z zupą, a ich chrupkość zwiększała doznania. Zupa jest wyjątkowa :). Kolbę kukurydzy poza sezonem można zastąpić szklanką kukurydzy z puszki lub szklanką mrożonej kukurydzy. Wszystkim którzy nie próbowali zupy z tego warzywa polecam poniższy przepis. Myślę, że się nie zawiedziecie :)…


Składniki na 4 porcje:
- 2 duże kolby kukurydzy
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- Kawałek papryczki chili (np. połowa)
- 2 – 3 szklanki wody
- 1 łyżka sosu sojowego (opcjonalnie)
- 1 puszka mleka kokosowego (400g)
- Przyprawy: 1 łyżeczka kurkumy, pół łyżeczki kminu rzymskiego (kuminu), pół łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka oliwy, 1 łyżka oleju kokosowego (lub innego ulubionego oleju)
- Pieprz i sól do smaku
Do podania: kotleciki kukurydziane – składniki poniżej, natka pietruszki i plasterki papryczki chili
Kotleciki kukurydziane (ok. 16 – 18 sztuk):
- Pozostała na sicie odciśnięta z płynu sucha masa (po zmiksowaniu zupy)
- 1 łyżka twardego tartego sera
- 1/3 łyżeczki pieprzu Cayenne
- 1 – 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 1 – 2 łyżki mąki (może być pełnoziarnista)
- 1 jajko
- 1 – 2 łyżki oliwy lub ulubionego oleju (u mnie kokosowy)
- Pieprz i sól do smaku
Przygotowanie:
- Cebulę drobno posiekać, czosnek i papryczkę chili (jeśli jest bardzo ostra dać wedle upodobania lub pominąć) również.
- Kukurydzę obrać z liści i wąsów, umyć, osuszyć i ostrym nożem obkroić ziarna (aż pozostanie jedynie twardy trzon warzywa – nie wyrzucać go).
- Na patelni rozgrzać oliwę lub olej (lub w garnku) i zeszklić cebulę (ok. 2 minuty), kolejno dodać posiekane ząbki czosnku i papryczkę chili. Smażyć ok. 2 minuty.
- Kmin rzymski uprażyć na suchej patelni, gdy zacznie intensywnie pachnieć , przenieść go do moździerza i utrzeć na proszek.
- Do podsmażonej cebuli dodać, utarty kmin rzymski, kurkumę i cynamon (ewentualnie szczyptę pieprzu Cayenne).
- Następnie dodać obkrojone ziarna kukurydzy i smażyć 2 – 3 minuty mieszając. Kukurydza pięknie się zarumieni i połączy z przyprawami. Później dodać obkrojone trzony kukurydzy (jeśli nie mieszczą się w garnku przekroić na pół). Smażyć ok. 2 minuty.
- Wlać gorącą wodę i sos sojowy (opcjonalnie) i zagotować – gotować ok. 10 minut (lub krócej) aż kukurydza zmięknie.
- Część wody odparuje. Wlać puszkę mleka kokosowego i zagotować. Wyciągnąć i wyrzucić twarde trzony kukurydzy.
- Następnie przelać zupę do pojemnika blendera lub malaksera i zmiksować całość na gładki krem (długo !).
- Kolejno przelać zupę z powrotem do garnka przez sito. Długo mieszać płyn w sicie by pozostała tylko sucha masa.
- W garnku zostanie kremowa półpłynna zupa, a na sicie suche pozostałości kukurydzy i chili.
- Doprawić zupę do smaku pieprzem, solą i pieprzem Cayenne (jeśli potrzeba).
Chrupiące kotleciki kukurydziane:
- Aromatyczną pozostałość kukurydzy (po sączeniu) na sicie połączyć z jajkiem, posiekaną natką pietruszki, pieprzem Cayenne, startym twardym serem, oraz mąką. Ewentualnie doprawić pieprzem i solą.
- Na patelni rozgrzać olej (lub oliwę) i na gorący wykładać po ok. ¾ łyżeczki masy i smażyć z każdej strony ok. 1-2 minuty (aż się pięknie zarumienią).
- Gorące, usmażone kotleciki osączyć na papierowym ręczniku by wciągnęły zbędny tłuszcz.
- Zupę rozlać do talerzy, na wierzchu ułożyć kilka kotlecików kukurydzianych, posypać posiekaną papryczką chili i posypać słodką papryką, solą i pieprzem.
luty 15, 2014
Krem wygląda wyśmienicie apetycznie
. Zapewne wypróbujemy 