Z cyklu, piękna pogoda, piękna przyroda i chwile, które warto uwiecznić. Wiem, że już dawno nie opublikowałam żadnego przepisu ale pracuję nad tym :). Najwytrwalszym dziękuję za cierpliwość :).
Dziś chcę przedstawić Inkę – to ta psina, która biega na zdjęciach poniżej. Umorusana, zmęczona i szczęśliwa :).. bez wątpienia lubi spędzać czas na Roztoczu (z resztą ja również). Myślę, że jeszcze nie jeden raz podzielę się z Wami zdjęciami Inki bo mam do niej słabość, a dodatkowo przyznajcie, że jest wyjątkowo fotogeniczna :).
Zostaw odpowiedź