Była już lemoniada arbuzowa, która jest moim ulubionym napojem chłodzącym, a dziś chcę zaprezentować nr jeden mojego męża – mrożoną herbatę brzoskwiniową. Dziś w wersji morelowo – brzoskwiniowej. Propozycja nie tylko dla wielbicieli herbaty. Ze smakiem gasi pragnienie w upalne dni. Polecam :).

Składniki na 1,75l herbaty:

• Ulubiona herbata do zaparzenia – u mnie zielona ale bardzo dobra będzie również czarna Earl Grey
• 1,75l wody
• 6 dużych brzoskwiń (lub 8 jeśli herbata ma być tylko z brzoskwiniami)
• 5 sztuk moreli (opcjonalnie)
• 3 łyżki cukru (lub więcej jeśli lubimy słodką)
• Sok z połowy cytryny
• Kilka gałązek mięty
• 3 plasterki cytryny
• Trawa cytrynowa (opcjonalnie ale warto dodać)

Do podania: lód i kawałeczki moreli i brzoskwini

Przygotowanie:

• Zaparzyć 1l mocnej herbaty.
• Owoce dokładnie umyć, pozbawić pestek i pokroić w plasterki. Posypać cukrem, skropić sokiem z cytryny i zostawić by brzoskwinie i morele puściły sok na 10 minut. Następnie dodać trzy szklanki wody mineralnej (lub gazowanej) i zmiksować na jednolitą masę przy pomocy blendera lub malaksera. Powstały koktajl przetrzeć przez sito.
• Uzyskany płyn połączyć z zimną herbatą, wrzucić gałązki mięty, plasterki cytryny, dosłodzić wedle upodobania, włożyć trawę cytrynową (jeśli mamy) i wstawić do lodówki by napój się schłodził. Podawać z kostkami lodu i kawałkami brzoskwini lub moreli.

Smacznego