Za oknem leje i zimno, a w moim domu na przekór wszystkiemu lato pachnące czekoladą :D… Oto powód tych zapachów, które wabią do kuchni domowników (podczas pieczenia roznosi się wspaniały aromat), czyli ciasto bardzo, ale to bardzo czekoladowe! Ciacho dla amatorów czekolady, szczególnie tej gorzkiej, ale nie tylko. Bardzo esencjonalne i wilgotne. Przypomina brownie lecz jest przygotowane bez grama mąki! Składa się jedynie z rozpuszczonej czekolady, jajek, masła i cukru. Podobnie jak wiele osób mam mały problem z mąką, szczególnie pszenną, więc tego typu desery są dla mnie wybawieniem, uwielbiam słodkości i nie bardzo chce mi się z nich rezygnować… Jest wiele przepisów na podobne ciasta, jednak dla mnie były za mocne – w sensie przepis składał się jedynie z gorzkiej czekolady i sporej ilości gorzkiego kakao. Zmodyfikowałam recepturę zastępując jedną tabliczkę gorzkiej czekolady mleczną i zredukowałam ilość kakao. W tym wydaniu czekolada nie uderza aż tak mocno w podniebienie jak przy zastosowaniu tylko gorzkiej. Jeśli ktoś lubi mocny czekoladowy smak, po prostu wystarczy zastąpić mleczną, gorzką czekoladą, a będziecie wniebowzięci :). Ciasto po upieczeniu opada tworząc miejsce na krem. A propos kremu zastosowanego w tym przepisie, pomysł podsunęła mi Sąsiadka Ania, która kiedyś zaserwowała przepyszny deser będący wynikiem połączenia Danio i serka mascarpone. Krem równie dobrze może być ubitą śmietaną, budyniem lub kremem jogurtowym. Najważniejsze tu jest ciasto :)! Świetnie sprawdzają się również inne owoce sezonowe jak truskawki, jeżyny, wiśnie czy porzeczki – sprawdzałam na rodzinie i znajomych i zawsze wychodziło obłędnie. Polecam obiema rękami i nogami gdyż przepis jest bardzo prosty, szybki, a na dodatek w jego wyniku otrzymujemy zaskakująco smaczne i efektowne ciasto – od siebie dodam, że bardzo fotogeniczne ;)!

Składniki:
Ciasto (na foremkę 26cm):

• 200g gorzkiej czekolady (u mnie 74% kakao)
• 100g mlecznej czekolady
• 100g cukru
• 100g masła
• 6 dużych jaj
• 2 łyżki oleju
• 1 łyżeczka gorzkiego kakao
• szczypta soli

Krem: (jeśli lubimy więcej kremu w cieście – można zrobić go z podwójnej porcji – tak jak na zdjęciach)

• 250g sera mascarpone
• 140g serka waniliowego (u mnie Danio)
• 50ml śmietany kremówki (lub więcej dla odpowiedniej konsystencji)
• 2 łyżki cukru pudru (lub więcej – do smaku)

Do dekoracji: ulubione owoce, u mnie maliny i borówki, cukier puder

Przygotowanie:
Ciasto:

• Czekoladę, masło i olej rozpuścić w mikrofalówce, na palniku w garnuszku z grubym dnem lub na parze. Wymieszać do powstania gładkiej jednolitej masy. Odstawić do lekkiego wystudzenia.
• Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
• Do miski przenieść 5 białek jaj i ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli na największych obrotach miksera (ubijać ok 5 minut).
• Następnie dodawać partiami cukier, ciągle ubijając. Potrwa to jeszcze ok 5 – 7 minut.
• Żółtka i jedno białko roztrzepać widelcem z kakao. Ciągle ubijając białka, dodawać po łyżce roztrzepane żółtka. Ubijać razem jeszcze 2 minuty.
• Do ubitej masy jajecznej dodać rozpuszczoną czekoladę i zamieszać szpatułką lub ubijać na najmniejszych obrotach miksera tylko do momentu gdy składniki się połączą – nie za długo bo piana zbytnio opadnie.
• Przenieść do wysmarowanej masłem foremki, wyrównać powierzchnię, piec w 180 stopniach przez 30 minut.
• Po upieczeniu ciasto ostudzić. Środek opadnie, tworząc wgłębienie na krem.

Krem:

• W misce umieścić serki i dokładnie wymieszać łyżką. Dodawać śmietanę mieszając – do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Dodać cukier puder, zamieszać, skosztować i ewentualnie dosłodzić. Dla chętnych – do masy można dodać kieliszek ulubionego likieru.
• Krem odstawić na godzinę do lodówki.
• W zagłębieniu ciasta umieścić schłodzony krem, udekorować owocami, cukrem pudrem i podawać.

Smacznego