Słoneczny sernik na nadchodzące wiosenne i co najważniejsze wreszcie cieplejsze dni :). W kolorze cytryny jest słońce, radość, energia i orzeźwienie. To magia… Topniejący śnieg sprawił, że zapragnęłam zjeść jakiś rześki i lekki deser. Taki właśnie jest ten sernik. Powstał z sera otrzymanego z odsączonego jogurtu naturalnego, który moim zdaniem wspaniale sprawdza się do serników, szczególnie gdy zależy nam na ograniczeniu kalorii. Odchudzony jest również krem cytrynowy, który w oryginalnej angielskiej wersji zawiera sporą ilość masła. Ograniczenie masła absolutnie nie zepsuło smaku kremu, jest nadal pyszny, intensywnie cytrynowy. Wg mnie pasuje do większości deserów: do lodów, racuchów, serników, maślanych ciasteczek, babeczek… Jest wspaniałym, klasycznym dodatkiem i to dzięki niemu prezentowany sernik zaistniał. Bez lemon curdu deser traci cały charakter. Krem cytrynowy w tym przypadku jest konieczny i nie wolno z niego rezygnować! Kawałek takiego serniczka to wspaniałe preludium dla nadchodzącej wielkimi krokami wiosny. Polecam :).

Składniki (na duży sernik o średnicy ok. 24 cm)

• 3 duże opakowania greckiego jogurtu naturalnego (po 400g) (u mnie Pilos)
• 250g zmielonego twarogu sernikowego lub sera mascarpone
• 6 jajek
• cukier waniliowy (lub 2 łyżki ekstraktu z wanilii)
• szklanka drobnego cukru do wypieków lub cukru pudru
• budyń waniliowy lub 3 łyżki mąki ziemniaczanej
• sok i otarta skórka z 2 cytryn

Spód:

• 50 g zmielonych migdałów i dodatkowo garść płatków migdałowych
• 30 g mąki
• 70g masła
• 1 łyżka śmietany 30%
• 1 jajko
• 2 łyżki cukru pudru

Lemon curd:

• sok wyciśnięty i otarta skórka z 2 cytryn
• 1 żółtko
• 1 jajko
  100 g cukru (lub więcej jeśli ktoś
• lubi słodsze desery)
• 0,5 łyżki mąki ziemniaczanej
• 2 plasterki masła

Przygotowanie:

• Dzień przed pieczeniem sernika należy wyłożyć jogurty na sito wyścielone gazą, zawiesić na misce i wstawić do lodówki (na około 16 – 24 godziny). Po tym czasie jogurt odsączy się z wody, będzie gęsty i kremowy, w konsystencji przypominający ser mascarpone. Na dnie miski zbierze się sporo płynu. Można 2 – 3 razy zamieszać jogurt podczas odsączania.
• Spód: Na spód tortownicy położyć papier do pieczenia i zapiąć obręcz formy (spód nie przywrze do tortownicy, będzie ładnie odchodził). Do garnuszka włożyć pokrojone masło, śmietanę, cukier i mieszając rozpuścić na małym ogniu. Po rozpuszczeniu ostudzić. Następnie dodać jajko, mąkę, zmielone migdały, płatki migdałów i wymieszać. Wyłożyć na spód tortownicy. Podpiec około 5 – 7 minut w 175 stopniach.
• Masa serowa: Piekarnik nagrzać do 180 stopni C (grzałki górna i dolna bez termoobiegu). Do misy miksera włożyć odsączony jogurt, dodać twaróg sernikowy lub ser mascarpone, mąkę ziemniaczaną lub budyń waniliowy, cukier, cukier wanilinowy, otartą skórkę i sok z 2 cytryn. Zmiksować na małych obrotach. Gdy masa będzie gładka, wbijać kolejno jajka (miksując wolno przez około 20 sekund po każdym jajku). Masę wylać na podpieczony spód i wyrównać powierzchnię. Piec przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni C i piec jeszcze przez 90 – 100 minut.
• Ostudzić sernik w formie, po czym zdjąć obręcz i wstawić na kilka godzin (najlepiej na noc) do lodówki. Następnie przygotować krem cytrynowy.
• Lemon curd: W garnku umieścić otartą skórkę i wyciśnięty sok z cytryn, cukier, jajko, żółtko, przesianą mąkę ziemniaczaną i wszystko dokładnie wymieszać (tak by nie było grudek) . Powstałą masę zagotować, a następnie dodać plasterki masła i gotować jeszcze chwilę mieszając – jeśli powstały grudki przetrzeć sos przez sito lub zmiksować blenderem. Krem wyłożyć na wierzch sernika, udekorować cukrem pudrem i skórką cytrynową i gotowe

Smacznego!