Prezentowana sałatka to moje ostatnie, wyjątkowo zaskakujące odkrycie. Znane i lubiane połączenie mozzarelli z pomidorami i bazylią zyskało nowy wymiar w towarzystwie kwaśnej śmietany. Tak podana mozzarella smakuje inaczej niż ta skropiona oliwą. Jest bardziej wyrazista, a zarazem delikatna i po prostu wspaniała! Wszystkim, którzy jeszcze nie próbowali podobnego zestawienia – polecam poniższy przepis.