Kolejny dzień upałów… Uff jak gorąco… Gdy temperatury przekraczają 30 stopni, mogłabym żywić się jedynie koktajlami, sałatkami, a najchętniej wgryzam się w soczystego i rześkiego arbuza. Ten szeroko dostępny owoc, staje się wówczas bohaterem wielu dań w moim domu. Dziś chciałam podzielić się przepisem na niezwykłą lemoniadę, niezwykłą bo arbuzową. Uwielbiam połączenie arbuza i imbiru – to wyjątkowo dobrana para nie tylko w koktajlach ale również w sałatkach czy zupach z ich udziałem. Należy jedynie pamiętać by nie dodać zbyt dużo imbiru, bo jego intensywny smak może zdominować delikatniejszego arbuza. Wszystkich, którzy nie mieli okazji ochłodzić się szklaneczką lemoniady arbuzowej, zachęcam do wypróbowania przepisu podczas nadchodzących gorących dni :).

Składniki: (na karafkę o pojemności 0,7l)

• Ćwiartka arbuza (trochę ponad kilogram – razem ze skórą)
• Kawałek korzenia imbiru – ok. 1 – 1,5 cm
• Woda mineralna lub gazowana (do uzupełnienia karafki)
• 1 łyżka cukru (najlepiej pudru)
• Sok z połowy cytryny lub limonki

Do podania: kostki lodu, kawałki arbuza, listki mięty oraz trzy plasterki cytryny

Przygotowanie:

• Miąższ arbuza pokroić na mniejsze kawałki, pozbawić pestek i przenieść do misy blendera lub malaksera. Do pojemnika blendera zetrzeć na tarce o małych oczkach imbir, wcisnąć sok z limonki lub cytryny, wsypać łyżkę cukru pudru, wlać pół szklanki wody i zmiksować na wysokich obrotach. Następnie powstały koktajl przetrzeć przez sito.
• Przetarty płyn przenieść do karafki, słoika lub innego naczynia, dodać pokrojone na połówki plasterki cytryny, wrzucić kilka kostek lodu, garść listków mięty, uzupełnić wodą do objętości ok. 0,7l i wstawić do lodówki by lemoniada się schłodziła.
• Podawać zimną z kawałkami arbuza i kostkami lodu.

Smacznego