Ten sernik to kolejna inspiracja zaczerpnięta od Magdy. Cóż zrobić zarówno Magda, jak i owo ciasto są bardzo inspirujące :)… Kto próbował ten wie, że połączenie likierów z masą serową serników jest kapitalne. Podejmowałam już próby z zastosowaniem w podobny sposób domowego ajerkoniaku i nieskromnie przyznam, że wypiek był pyszny. Jednak gdy Magda poczęstowała mnie kawałkiem sernika upieczonego z likierem irish cream przepadłam. To po prostu niebo w gębie :D!
-
-
Carpaccio z gruszki i szynki dojrzewającej
Dziś lekko, trochę po babsku ale nadal w jesiennym klimacie ;). Oto Carpaccio z gruszki lub po prostu sałatka ze świeżą gruszką, szynką dojrzewającą, orzechami i odrobiną sera. Nazwana Carpaccio z powodu podobnej konstrukcji do tego włoskiego dania… Carpaccio to ogólnie mówiąc tatar powstały z ułożenia cienkich plastrów surowego mięsa z dodatkami. U mnie Carpaccio nieco mniej kontrowersyjne i bardziej kobiece z plasterków owocu, który ciekawie komponuje się z szynką i serem.
-
Szarlotka orzechowa – mój ideał.
Ciasto, które najbardziej kojarzy mi się z dzieciństwem, mamą i domem. Pamiętam, że w piwnicy stały niezliczone ilości litrowych słoików smażonych jabłek by zawsze gdy najdzie ochota na szarlotkę były pod ręką. Tak, zdecydowanie szarlotka to mój ulubiony wypiek. Prosta, pachnąca cynamonem i zawsze pyszna. Mama czasem do jabłek dorzucała posiekane orzechy włoskie. Taka jesienna wersja szarlotki smakowała mi najbardziej. Z sentymentu i nieskrywanej miłości do orzechów postanowiłam wypróbować ich dodatek do ciasta. Efekty przerosły moje oczekiwania.
-
Steki wołowe w jesiennym towarzystwie
Dziś steki :D! To zdecydowanie nasza ulubiona forma podania wołowiny – moja też
(jestem bardzo męska pod tym względem i nie unikam czerwonego mięsa). Steki można podawać na różne sposoby, a z racji dostępności dyni postanowiłam skomponować je z puree z pieczonej dyni oraz sałatką z rukoli, pestek dyni i tartego sera. Całość połączyło masło czosnkowo – rozmarynowe. Było pysznie :)!
-
Jesienny, rozgrzewający gulasz wołowy z dynią, cynamonem i gorzką czekoladą
Dziś pierwszy przepis na wykorzystanie pieczonej dyni. O tej potrawie myślałam już w sierpniu, czekałam na dynię, na piękną złotą jesień i aurę dzięki której wołowina i ten gulasz smakują wyjątkowo. Zapach cynamonu i czekolady słodko otulają dom, a opary wydostające się z piekarnika wabią domowników do kuchni. Zestawienie dyni, cynamonu i ziela angielskiego sprawia, że gulasz jest, rozgrzewający, esencjonalny i jesienny do szpiku kości :).
-
Pieczona dynia – niezastąpiony składnik jesiennych dań
Oto królowa jesieni w mojej kuchni – pieczona dynia :). Wykorzystuję ją absolutnie do wszystkiego. Na jej bazie powstają sałatki, makarony, placuszki, pumpkin pie, ciasteczka, babeczki, zupy, puree do mięs, pesto do chleba, jest składnikiem curry, gulaszu czy zapiekanki. Jest po prostu niezastąpiona!
-
-
Tort bezowy z gruszkami, orzechami i waniliowym kremem
Nadarzyła się okazja by upiec i zaprezentować coś wyjątkowo odświętnego :). Jest mi niezmiernie miło, że coraz więcej osób zagląda i podgląda jak radzę sobie w kuchni. Kochani, jest już Was 1000 Wspaniałych :D! Dziękuję, za wszystkie komentarze, miłe słowa oraz słowa krytyki – wiele mnie uczą i pozwalają poprawić błędy. Dzięki Wam częściej się uśmiecham i mam wielką ochotę gotować więcej i jeszcze więcej! Dziękuję :D.
-
Pizza z borowikami i serowym sosem
Nie ma to jak pospacerować po lesie w pięknym jesiennym słońcu, oderwać się od codzienności i odprężyć na świeżym powietrzu, a do domu przynieść to co w lesie kulinarnie najcenniejsze – grzyby :D! Nie co roku jest na nie sezon, nie zawsze dopisuje szczęście i trzeba się nieźle nachodzić by znaleźć gatunek grzyba uważany za najszlachetniejszy… Mowa oczywiście o borowikach nazywanych również prawdziwkami. Miałam to szczęście, że weszłam w posiadanie owych grzybów za sprawą mojego męża i razem doszliśmy do wniosku, że poza tradycyjnym sosem przygotowywanym na bazie leśnych grzybów i śmietany, mamy chrapkę na pizzę ze skarbami lasu. Tak właśnie narodził się pomysł na pizzę z prawdziwkami.
-
Babka w kuchni, a Mąż w lesie…
Dziś rano wyprawiłam Męża do lasu na grzyby :). Strasznie żałuję, że nie mogłam wybrać się z Nim… Uwielbiam zbierać grzyby i włóczyć się po lesie. Według niektórych członków rodziny jestem urodzonym grzybiarzem ;). Cóż… trzeba dać czas na rehabilitację złamanej nodze. Gdy Go nie było, przyszykowałam niespodziankę – Jego ulubioną babkę orzechową, esencjonalną i aromatyczną (przepis tu : klik). Zapach prażonych orzechów laskowych i słodka woń czekolady otuliły nasz dom. K. wrócił z całym koszykiem prawdziwków, kilkunastoma podgrzybkami i gołąbkiem ametystowym:). W tej chwili piekarnik furkocze susząc część znaleziska, a reszta czeka (my też czekamy) na zaplanowane dania – pizzę i gryczane bliny z sosem grzybowym :). Wszystkie potrawy niebawem na blogu. Zachęcam do rodzinnego zbierania grzybów, to wspaniały czas spędzony razem i możliwość przygotowania czegoś pysznego i nietypowego dla bliskich :).
-
Risotto z kurkami i suszonymi pomidorami
Było już risotto z zielonym groszkiem, było kaszotto ze szparagami, a dziś przyszedł czas na wersję z kurkami :). Przepadam zarówno za kurkami, jak i za risotto więc dzisiejsze danie łączące obu ulubieńców było tylko kwestią czasu… Moim zdaniem nie ma bardziej aromatycznych grzybów od kurek ( no może rydze, ale o te niełatwo). Smakują mi prawdziwki, czy podgrzybki, lubię również kozaki, maślaki, gołąbki, kanie i gąski ale z wyrazami szacunku dla wyżej wymienionych – kurki są najlepsze :D!
-
Śliwki na cieście francuskim
Widoczne na zdjęciu ciasteczka to błyskawiczny, bardzo prosty i pyszny deser lub przekąska. Do przygotowania podobnego smakołyku potrzeba właściwie tylko 3 składniki – ciasto francuskie, śliwki i cukier. Imponujący efekt minimalnym kosztem pracy, bo w kuchni właśnie o to chodzi by było szybko, smacznie i prosto, szczególnie gdy jadą niespodziewani goście, a w domu nie ma nic do herbaty.
-
Konfitura z czerwonej cebuli i fig
Konfiturą, którą najczęściej i najchętniej zajadają się moi bliscy, nie jest słynna śliwkowa, truskawkowa czy malinowa – nam najbardziej smakuje konfitura z czerwonej cebuli :D! Jak dla mnie jest niezwykle uniwersalnym dodatkiem – pasuje prawie do wszystkiego (może nie łączyłabym jej z kiszonymi ogórkami
). Świetnie komponuje się z absolutnie wszystkimi serami, na kanapce, w sałatce, w postaci tarty – zawsze się sprawdza. Ale to nie wszystko ;)… Nadaje się nie tylko do serów ale również do mięs :D.
-
-
-
-
-
Lekka zapiekanka z bakłażanem, pomidorami, cukinią i kaszą jęczmienną
Prosta, lekka i bardzo ale, to bardzo smaczna zapiekanka warzywna z pęczakiem :). Danie powstało by wykorzystać warzywa, które spozierały na mnie z kuchennego koszyka i czekały na swoją kolej. Cukinia przyjechała z działki z myślą o paście do makaronu, a bakłażan miał być nafaszerowany ale gdy tak na nie patrzyłam, stwierdziłam, że dawno nie robiłam zapiekanki. Mieliśmy ochotę na coś lekkiego więc zamiast makaronu czy ryżu postanowiłam wykorzystać bardzo zdrową kaszę jęczmienną.
-
-
Pomidorówka z mlekiem kokosowym i bazylią
Oto esencjonalna i lekko egzotyczna w smaku pomidorówka. Egzotyka tkwi w dodatku mleka kokosowego, które współgra z delikatną ostrością pochodzącą od papryczki chili i słodko-kwaśnym smakiem pomidorów. Na mój nos mleko kokosowe świetnie pasuje do pomidorów (dowód choćby w curry). Nam najbardziej smakowała z mozzarellą, która rozpływała się w gorącej zupie i pestkami dyni, które wprowadzały ciekawy chrupiący akcent.
-
Jagodzianki z serem i lukrem kokosowym
Maślane bułeczki drożdżowe, które smakują doskonale nie tylko z jagodami ale również malinami, wiśniami (nawet tymi z kompotu) czy truskawkami. Robiłam je już wiele razy i jeszcze nie raz wrócę do tego przepisu – jest niezawodny. Jagodziankami z serem chciałam zakończyć sezon jagodowy – udało mi się dostać jeszcze koszyczek pod koniec sierpnia i tak mogłam spełnić swoje marzenia :).
-
-
-
Krem z pieczonej papryki i pomidorów
Moje tegoroczne uzależnienie… Pieczona papryka, tym razem w postaci zupy krem. Kto nie próbował niech żałuje bo zupa z pieczonych warzyw smakuje obłędnie. Jest prosta w przygotowaniu – najpierw piecze się wszystko w jednym naczyniu żaroodpornym, miksuje, doprawia i już można jeść – bez gotowania! Jest wyjątkowo aromatyczna, lekka i bardzo zdrowa. Do kremu bardzo pasuje feta, szczypiorek i natka pietruszki. Jak już pisałam, uzależniłam się :).